20
Kwi 2017

Norwegia oraz jej obywatele potrafią zaskakiwać - zarówno osoby, które nigdy nie miały przyjemności przebywać w kraju wikingów jak i tych z was, którzy żyją tam na co dzień od wielu lat. Zebraliśmy dla was najmniej znane ciekawostki na temat dziwnych zwyczajów, praw i zachowań, które możemy spotkać w tej części Skandynawii. Sprawdźcie sami i dajcie znać, które z nich są wam znane!

1. Aż do końca lat 80 całkowicie zakazane były telewizyjne transmisje walk bokserskich, ponieważ uważano, że jest to sport niemoralny.

2. Norwegia jest drugim w Europie najrzadziej zaludnionym krajem, zaraz po Islandii.

3. Niezwykle trudno jest wynająć mieszkanie - nierzadko organizowane są castingi o najlepszego lokatora, w których często bierze udział nawet kilkadziesiąt osób.

4. Wydanie książki w Norwegii jest równoznacznie z zakupem 1000 sztuk przez rząd w celu zaopatrzenia publicznych bibliotek.

5. Dzieci nie otrzymują ocen, aż do końca szkoły podstawowej. Pierwsze oceny uczniowie otrzymują dopiero w gimnazjum, a o postępach rodzice dowiadują się na zebraniach - zarówno indywidualnych jak i tych grupowych.

6. Liceum w Norwegii nie jest obowiązkowe, aczkolwiek niemal wszyscy młodzi Norwegowie do niego uczęszczają.

7. Norwegowie podczas pisania wiadomości stosują bardzo nieformalne zwroty, nawet jeżeli kontaktują się z pracodawcą czy wykładowcą. Kiedy w Polsce używamy Szanowna Pani/Panie to w Norwegii ujrzymy na początku wiadomości po prostu ‘hej’.

8. Norwegowie są wielkimi miłośnikami kawy. Średnio wypijają 4-5 filiżanek tego napoju dziennie. Przeciętny Norweg potrzebuje na rok prawie 10 kg kawy, aby zaspokoić swoje pragnienie.

9. Na norweskich drogach nie uświadczymy linii ciągłej. Znajdziemy jedynie krótkie przerywane linie lub... długie przerywane linie.

10. Norwegia ma dłuższą linię brzegową niż cała Europa - 83 000 kilometrów długości w porównaniu do 80 000 km Starego Kontynentu.

11. Opady deszczu powodują obniżkę opłat za prąd. Dlaczego? Ponieważ Norwegia ogromna część energii pochodzi z elektrowni wodnych, a deszcz zwiększa ich wydajność.

12. Polacy są najliczniejszą grupą obcokrajowców mieszkających w kraju wikingów - w 2015 roku było nas już ponad 100 000.

13. Na koniec zostawiliśmy jedno z najdziwniejszych praw jakie spotkaliśmy, a mianowicie prawo 6 godzin. Polega to na tym, że jeżeli spowodujemy np. niebezpieczną sytację na drodzę - zagapimy się na telefon i w ostatniej chwili hamujemy przed przejściem dla pieszych, to uczestnicy tego wydarzenia mogą zadzwonić na policję, która ma 6 godzin na wyegzekwowanie powyższego ‘wykroczenia’. To nie koniec. Załóżmy, że sytuacja miała miejsce w piątkowy wieczór, chcemy się odstresować po tygodniu pracy i wypijamy dwa drinki po czym puka do naszych drzwi funkcjonariusz policji w sprawie wcześniejszego zajścia i bada nas alkomatem - jesteśmy sądzenia za jazdę pod wpływem alkoholu!

To już wszystkie najbardziej absurdalne ciekawostki na temat życia w Norwegii, z którymi do tej pory się spotkaliśmy. Znaliście już wszystkie? Któraś was szczególnie zdziwiła? A może macie swoje, równie ciekawe doświadczenia? Podzielcie się z nami w komentarzach!