13
Paź 2022

Kolejny sukces - "wypowiedzenie z pracy a umowa o pracę na czas określony".

Właśnie wygraliśmy sprawę w kwestii wypowiedzenia z pracy zawartej na czas określony.

Powodem wypowiedzenia były przyczyny leżące po stronie pracodawcy – czyli tzw. redukcja zatrudnienia, związana z sytuacją na rynku, czyli COVID-19.

Jednakże pracodawca nie dochował procedur i musiał zapłacić odszkodowanie w wysokości kr 100 000 plus pełne koszty procesu, pomimo iż do końca umowy pozostało niecałe dwa miesiące, sąd podzielił nasz zdanie i skonstatwał:

„Jeśli chodzi o odszkodowanie, sąd podkreślił, że proces wypowiedzenia był: bezpodstawny i nieuporządkowany. To wszystko było dla „pracownika" stresujące. Pracodawca zlekceważył prawie wszystkie przepisy Kodeksu Pracy, które mają zapewnić bezpieczeństwo i wzbudzający zaufanie proces wypowiedzenia.

Poza samym zawarciem informacji o zmienionym zapotrzebowaniu pracownik nie otrzymał żadnych informacji o procesie selekcji itp. Które mogłyby mu pozwolić zrozumieć, dlaczego został wybrany w procesie redukcji zatrudnienia. To kolejne spotkanie między pracodawcą, pracownikiem i przedstawicielem związków zawodowych nie tłumaczy się z korzyścią dla pracodawcy, ponieważ to pracownik za pośrednictwem przedstawiciela związków zawodowych, który podjął inicjatywę w tym zakresie.

Jednak sąd również podkreślił, że zostały tylko dwa miesiące stałego zatrudnienia, gdy doszło do niesłusznego zwolnienia. Tak czy inaczej „pracownik" miał przed sobą niepewną przyszłość. Uwzględnienie stabilności i przewidywalność w miejscu pracy nie obowiązuje w takim samym stopniu w przeddzień wypowiedzenia stosunku pracy na czas określony. Sąd uważa wreszcie, że odszkodowanie powinno zawierać element sankcji, mający na celu ochronę szacunku o ochronę przed zwolnieniem."